Od trzech dni, mimo przyjmowanych przez Antosia sterydów, płytki oscylują wokół 20 tys./µl. Pozostajemy więc w szpitalu na ewentualną transfuzję płytek — na razie lekarze czekają, aż same odbiją. Kolejny wlew może rozpocząć się, gdy płytki będą powyżej 80 tys/µl.
Poza tym granulocyty w normie, a jutro badanie AFP.