W trakcie badania USG jamy brzusznej nie udało się zaobserwować 11 mm zmiany widocznej w badaniu TK, co oznacza, iż jest ona głęboko zakorzeniona w lewym płacie wątroby Antka.
Dodatkowym czynnikiem komplikującym leczenie wątroby jest jej anomalia naczyniowa — naczynia nie układają się w standardowy sposób, przez co pewne zabiegi/badania/operacje są bardziej skomplikowane, a wręcz niemożliwe do wykonania. Jest to jedna z przyczyn długości operacji resekcji wątroby. Najprawdopodobniej też, razem z głębokością zakorzenienia zmiany, będą przeciwwskazaniem do wykonania wspomnianego wcześniej zabiegu termoablacji.
Zanim udamy się do Gdańska, lekarze planują szukanie ew. innych ognisk. W przyszłym tygodniu w głowie z użyciem tomografu komputerowego (TK wykonane zaraz po operacji było czyste), później w kościach za pomocą scyntygrafii. Planowana jest również zmiana schematu chemioterapii.
Poza powyższym, Antoś wszedł w stan aplazji szpiku kostnego: granulocyty 440/µl, hemoglobina 9,2 g/dl, a płytki krwi 42 tys./µl. Zostajemy w szpitalu.