Dzisiaj nie wykonano żadnych badań krwi — zlecono je na jutro, razem z oznaczeniem AFP. Natomiast w związku z utrzymującym się kaszlem oraz bólem w klatce piersiowej, wykonano zdjęcie RTG płuc. W otrzymanym obrazie dostrzeżono zmiany zapalne oraz niewielkie ilości płynu w opłucnej, ale mniejsze w porównaniu do zdjęcia wykonanego po zabiegu.
Po południu został usunięty redon (dren z jamy brzusznej) oraz opatrunek na cięciu pooperacyjnym — został szew do usunięcia dwa tygodnie po zabiegu. Wszystkie rany ładnie się goją.