Dobra wiadomość jest taka, iż tomograf komputerowy nie wykazał żadnych zmian w głowie Antosia — ew. przerzut do mózgu został więc wykluczony.
Jednakże aplazja dalej szaleje: granulocyty 80/µl, płytki 34 tys./µl. Hemoglobina spadła poniżej 7,6 g/dl — Antoś doświadczał więc tachykardii, ale nie otrzyma jeszcze transfuzji — kontynuowana obserwacja do jutra.
Scyntygrafia, w celu sprawdzenia kości, zaplanowana jest w przyszłym tygodniu we wtorek.
Zmiany w wątrobie ponownie nie udało się wyraźnie dostrzec w badaniu USG — guz znajduje się 9 cm pod skórą i umiejscowiony jest pomiędzy naczyniami, co najprawdopodobniej uniemożliwi jakiekolwiek zabiegi z nim związane.
Tymczasem aplazja pobija rekordy — granulocyty spadły do 90/µl, a leukocyty ogólnie do ~800/µl. Antoś praktycznie nie ma odporności. Płytki po transfuzji wzrosły do 50 tys./µl.
Czekamy również na opis badania TK głowy.
Płytki utrzymują się tylko dzięki transfuzjom — po wczorajszej przerwie dziś spadły do 17 tys./µl, więc ponownie trzeba było toczyć. Jednakże po raz pierwszy, po podaniu płytek, wystąpiła u Antosia silna reakcja alergiczna — najpierw Antoś uskarżał się na ból w klatce piersiowej (typowy objaw u dzieci), a później wyskoczyły mu czerwone plamy i spuchły różne części ciała. Na szczęście reakcję udało się zahamować sterydami.
Pozostałe parametry krwi stoją. Na jutro przewidziany jest tomograf komputerowy głowy i ponowne USG wątroby w większym gremium lekarskim.
Wczoraj granulocyty 270/µl (norma 1,5–7,5 tys./µl), hemoglobina 8,8 g/dl (norma 10,9–14,2 g/dl), a płytki krwi 26 tys./µl (norma 140–440 tys./µl). Antoś otrzymał transfuzję płytek (płukanych).
Dzisiaj granulocyty 170/µl, hemoglobina 8,6 g/dl, a płytki krwi 41 tys./µl. Ogólnie leukocyty mocno spadły — ~2100/µl (norma 4,5–13 tys./µl). Pozostajemy więc w szpitalu.
W trakcie badania USG jamy brzusznej nie udało się zaobserwować 11 mm zmiany widocznej w badaniu TK, co oznacza, iż jest ona głęboko zakorzeniona w lewym płacie wątroby Antka.
Dodatkowym czynnikiem komplikującym leczenie wątroby jest jej anomalia naczyniowa — naczynia nie układają się w standardowy sposób, przez co pewne zabiegi/badania/operacje są bardziej skomplikowane, a wręcz niemożliwe do wykonania. Jest to jedna z przyczyn długości operacji resekcji wątroby. Najprawdopodobniej też, razem z głębokością zakorzenienia zmiany, będą przeciwwskazaniem do wykonania wspomnianego wcześniej zabiegu termoablacji.
Zanim udamy się do Gdańska, lekarze planują szukanie ew. innych ognisk. W przyszłym tygodniu w głowie z użyciem tomografu komputerowego (TK wykonane zaraz po operacji było czyste), później w kościach za pomocą scyntygrafii. Planowana jest również zmiana schematu chemioterapii.
Poza powyższym, Antoś wszedł w stan aplazji szpiku kostnego: granulocyty 440/µl, hemoglobina 9,2 g/dl, a płytki krwi 42 tys./µl. Zostajemy w szpitalu.
Badania szpitalne wykazały dalszą degradację parametrów krwi oraz AFP. Granulocyty 0,6 tys./µl, hemoglobina 9,1 g/dl, a płytki krwi 23 tys./µl. Natomiast AFP urosło do 852 μg/l (z 555 μg/l).
Zbliża się więc aplazja — Antoś otrzymał transfuzję płytek swojej grupy krwi, w związku z czym musi pozostać w szpitalu.
Na jutro zaplanowane jest badanie jamy brzusznej z użyciem USG.
Rano wykonaliśmy rutynową morfologię krwi Antosia. Granulocyty (1,1 tys./µl) oraz hemoglobina (10,3 g/dl) wyszły we względnej normie, natomiast płytki lecą — 42 tys./µl. Dzisiaj Antoś nocuje jeszcze w domu. Jutro w szpitalu kontrola m.in. AFP.
Dzisiaj otrzymaliśmy od prof. Czauderny ogólne informacje odnośnie dalszych planów leczenia Antosia. Gdy tylko unormują się parametry krwi (a w szczególności płytki) udamy się ponownie do szpitala w Gdańsku w celu wykonania rezonansu magnetycznego oraz ewentualnego zabiegu termoablacji. Następnie planowana jest zmiana chemioterapii.
Niestety w wątrobie urosłą nowa zmiana nowotworowa. Znajduje się ona w lewym płacie z dala od linii cięcia operacyjnego. Nie znamy szczegółów, gdyż lekarz dyżurujący nie widział opisu tomografu jamy brzusznej — wszystkie dokumenty zostały niezwłocznie wysłane do prof. Czauderny, który będzie podejmować dalsze decyzje (najpewniej na początku przyszłego tygodnia).
W związku z zakończonym drugim cyklem wlewów oraz przyzwoitymi wynikami morfologii krwi Antoś został wypisany do domu.
Przed wyjściem dostępny był opis tomografu klatki piersiowej, z którego wynika iż płuca są wolne od zmian, a także wynik zleconego dzisiaj badania AFP, który pokazał ponowny wzrost do 555 μg/l (z 268 μg/l).
Czekamy na opis tomografu jamy brzusznej. Najpewniej po weekendzie wrócimy do szpitala w związku z nieuniknioną aplazją.
Klinikę odwiedzili dzisiaj strażacy — Antoś z bratem mieli okazję ponosić hełm strażacki oraz postrzelać wodą z sikawki.
