Chirurdzy transplantolodzy zdecydowali dzisiaj, iż w związku z poprawiającymi się próbami wątrobowymi i niezmiennie dobrymi przepływami, zaszyją skórę na brzuszku Antosia. Jednocześnie część powłok brzusznych (np. mięśnie) pozostanie rozchylonych, aby nie uciskać wątroby. Oznacza to, iż Antoś będzie miał przepuklinę brzuszną. Stan taki będzie utrzymywany przez co najmniej rok do dwóch, bądź trzech lat — w zależności od potrzeb.
Antoś od rana był mniej aktywny niż wczoraj — większość czasu do zabiegu przespał. Po południu zabrano go na godzinny zabieg, a po 22 był już odłączony od respiratora i ekstubowany, Noc przespał spokojnie.
Wynik oznaczenia AFP znany będzie dopiero we wtorek.