Operacja przebiegła zgodnie z planem. Antosia zabrali o 8.30 na przygotowanie anestezjologiczne, a część chirurgiczna rozpoczęła się ok. 10 i trwała do ok. 19.30. Zabieg był bardzo skomplikowany i niosący duże ryzyko.
Antosiowi wycięto 3/4 wątroby (płat prawy cały i 4 segment płatu lewego, czyli tak dużo ile można było). Na korzyść działa fakt, iż płat lewy Antosia jest większy, niż standardowo, a więc rekonwalescencja będzie przebiegać sprawniej.
Teraz najważniejsze są godziny i doby pooperacyjne, czy stan Antosia wróci do normy, czy nie będzie bezpośrednich powikłań związanych z inwazyjnością zabiegu i czy nie będzie powikłań związanych z resekcją wątroby. Antoś leży w śpiączce farmakologicznej i podłączony do respiratora na OIOM-ie.