Stan Antosia poprawia się z dnia na dzień. Dziś z drenu już nic nie cieknie (wcześniej był to płyn surowiczny zabarwiony krwią), a to oznacza, że powikłania związane z wyciekiem żółci nie wystąpiły. Poza tym odstawiono większość lekarstw (pozostały przeciwbólowo nurofen oraz worek żywieniowy do karmienia pozajelitowego). Dieta Antosia składa się aktualnie z wody, mleka, jogurtów, sucharów, biszkoptów, płatków i chrupek kukurydzianych.
Jednakże Antoś czasami staje się apatyczny — po wczorajszych badaniach i wynikach wszelkie problemy pooperacyjne i neurologiczne zostały wykluczone. W związku z rozległością i inwazyjnością, i mimo leków przeciwbólowych, Antoś odczuwa dyskomfort fizyczny oraz związany z pobytem w szpitalu. Z dnia na dzień powinno być coraz lepiej, a po powrocie do domu już zupełnie dobrze.
Aktualny plan wypisu przewiduje wyjście w środę — zaraz po weekendzie majowym.