Wypis do domu po wlewach chemioterapii wiąże się m.in. z koniecznością kontroli parametrów krwi. Bez niespodzianki sobotnie wyniki morfologii krwi Antosia ujawniły spadek płytek do poziomu 35 tys./μl (hospitalizacja poniżej 30 tys./μl), natomiast niedzielne dalszy spadek do poziomu 15 tys./μl. W związku z tym wieczorem udaliśmy się do szpitala, gdzie Antosiowi od razu przetoczono płytki.
Poza tym granulocyty w badaniu sobotnim były wciąż na poziomie > 1000/μl, natomiast w niedzielnym maszyna nie była w stanie ustalić, gdyż poziom leukocytów był za niski, a rozmaz (badanie mikroskopowe) mógłby być wykonany dopiero w poniedziałek. Jutro z badań szpitalnych dowiemy się, czy Antoś jest w aplazji.