29.03.2016 — TK

Po porannych badaniach Antosiowi przetoczono płytki (27 tys./μl) oraz podano kolejne kroplówki z elektrolitami.

Wcześniej jednak udaliśmy się na badanie tomografem komputerowym, które, jak i poprzednie badania, Antoś wykonał bez narkozy (standardowo w przypadku dzieci stosuje się narkozę, aby się nie ruszały, co jest niezbędne dla badania). Niestety, jako że wstrzykiwanie kontrastu pod ciśnieniem mogło by uszkodzić wkłucie centralne (browiak), konieczne było wykonanie wkłucia wenflonem. Dla Antosia jest to zawsze bardzo nieprzyjemne doświadczenie. Dodatkowo żyły Antosia, nadszarpnięte chemioterapią, zareagowały na ciśnienie bólem. Na szczęście otrzymane obrazy były dokładne i zostały niezwłocznie wysłane na chirurgię.

Jutro badanie AFP i możliwy wypis do domu, o ile hemoglobina nie spadnie poniżej normy, gdyż dzisiaj wynosiła 8,7 g/dl, a poniżej 8 g/dl konieczna jest transfuzja.

Z zabawniejszych akcentów dzisiejszego dnia, po badaniu TK technicy pokazali Antosiowi jego jamę brzuszną na obrazach, a jako że w trakcie zachciało mu się siku, również jego duży i pełny pęcherz 🙂