Płytki we krwi Antosia wzrosły do 117 tys./μl, a więc znacznie, choć to zdecydowanie w reakcji na przetoczone wczoraj 6 jednostek płytek (o czym zapomniałem wspomnieć). Taką dawkę, jak dla dorosłego człowieka, Antoś otrzymał w związku z niedoszłą podróżą i operacją. Ważna będzie teraz tendencja, na podstawie której można będzie stwierdzić, czy Antoś odbił.
Poza tym jutro cotygodniowe badanie AFP. Pozostajemy wiec w szpitalu.