Wczorajsze badanie USG nie wykazało większych problemów — przepływy w wątrobie nadal są prawidłowe, płyn surowiczy nie zbiera się oprócz jednej “torebki”, w której jego ilość nie jest problematyczna oraz jest go coraz mniej. Ogólnie z drenu płynie poniżej 100 ml na dobę, co nie stanowi wielkiego problemu, jednakże lepiej jest aby był odprowadzany.
Dzisiaj wykonane zostało badanie AFP — wynik 3950 μg/l. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że tydzień temu (28.04) badanie takie również zostało wykonane (pierwsze po operacji) i wykazało poziom 10070 μg/l. Biorąc pod uwagę 60 tys. μg/l przed operacją, mamy znaczącą poprawę 🙂 AFP powinno normalizować się 1–2 miesiące do poziomu poniżej 10 μg/l. Jeżeli tak by się nie stało, trzeba by było szukać innych ognisk nowotworu.
Oprócz tego płytki krwi wzrosły do poziomu 103 tys./μl. Kolejny blok chemii można podawać od 100 tys. Jeżeli trend taki utrzyma się, nie będzie konieczne podawanie sterydu na wspomaganie szpiku Antosia.
Czekamy również na badanie histopatologiczne, które ma potwierdzić, iż w pozostałej części wątroby nie ma już ognisk nowotworu.
Aktualny plan przewiduje usunięcie drenu jutro, wypis w sobotę i przyjęcie we wtorek w Przylądku na ostatni blok chemii.